Muszę się przyznać, że w ten poniedziałek zrobiłam generalny przegląd szafy i wyrzuciłam trzy reklamówki ciuchów, których nie nosiłam i nosić nie będę. Zdałam sobie sprawę, że gromadzenie ich nie ma większego sensu. Z efektów jestem zadowolona, w szafie luźniej i jakby lżej na duszy. Polecam wszystkim. :)
Podczas tegorocznego polowania na wyprzedażach odwiedziłam z pożytkiem sklepy: Bershka, Stradivarius, Cropp, New Yorker. Nie znalazłam zdjęć wszystkiego, co zakupiłam w necie, dlatego pokazuję tylko część, niemniej jednak pojawią się one na pewno w najbliższych postach.
Czarna kurta jest super :)
OdpowiedzUsuńskóra pod każdym rodzajem jest piękna!
OdpowiedzUsuńi te wyprzedaże. uhuhuhu
Akurat wybrałam karmelową, bo brakowało mi tego koloru w kolekcji. :P
OdpowiedzUsuńHej.Nominowałam cię do Liebster awards.Zapraszam wiec na mojego bloga.:)http://mirabelka1993.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTeż upolowałam tą czarną skórkę ze Stradivariusa :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na konkurs http://divafashioon.blogspot.com/2013/02/konkurs-z-msdressy.html
świetne rzeczy :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzajemnej obserwacji :)
spodnie i czarna kurteczka bardzo mi się podobają !: )
OdpowiedzUsuń