26 sierpnia 2012

Dieta cud to cud sposobu myślenia

Zapewne każda z nas stosowała różnorodne diety, zakończone mniejszym lub większym niepowodzeniem. Przez pewien okres czasu odmawiałyśmy sobie jedzenia, po to by zrzucić kilka kilogramów. Nawet jeśli udało się to uczynić, zbędne kilogramy zaczęły do nas powracać  - prędzej czy później - jak bumerang...  Dlaczego tak się dzieje? Co jest tego przyczyną?


Otóż, problem tkwi w pojmowaniu diety, bowiem traktowana jest ona jako wyrzeczenie w imię pięknej sylwetki. Odmawiamy sobie czegoś i cierpimy z tego powodu, czujemy się niekomfortowo, gdyż nie możemy zjeść ulubionej potrawy. Moją receptą na sukces jest określony sposób myślenia o diecie. Nie pojmuję jej w kategorii wyrzekania się czegoś, lecz świadomego wyboru zdrowego odżywiania. Wówczas nie odczuwam braku, ponieważ przestawiłam sobie myślenie, czuję się dobrze, schudłam o jeden rozmiar i trzymam wagę, moje ciało mi za to dziękuje, organizm się przyzwyczaił do nowych - niskokalorycznych - potraw, a niezdrowe fast foody jem  - jeśli mnie najdzie ochota - od czasu do czasu.  



Schudnąć kilka kilogramów nie jest problemem, najtrudniej jest bowiem utrzymać tę wymarzoną wagę. Dlatego tak ważny jest określony sposób myślenia, zmiana sposobu odżywiania na stałe, a nie na okres diety, tym bardziej, że częsta zmiana wagi nie przynosi żadnych korzyści, możemy szybko nabawić się rozstępów. Receptą na ciągle szczupłe i zdrowe ciało jest świadomy wybór zdrowego odżywiania, a nie sporadyczne wyrzeczenia wskazujące na uczucie braku. 

Życzę powodzenia!