19 marca 2014

Glam rock na wiosnę! :)

Moja ukochana pora roku tuż tuż, dlatego też nie mogąc się jej doczekać stworzyłam (typową dla mnie) wiosenną stylizację. Skoro ulubiona pora roku, to i moje ulubione barwy i materiały. Lubię kolor czerwony, gdyż symbolizuje działanie, energię, pasję, miłość, siłę, poza tym jest mi w nim po prostu do twarzy. ;) Skóra natomiast jest niemalże nieodłącznym elementem moich stylizacji, gdyż dodaje charakteru, a przy okazji jest elegancka.

Dzisiejszy wiosenny outfit to zestawienie w stylu glam rock. Skórzana, czerwona ramoneska zakupiona w Stradivariusie jest bardzo dobrze skrojona i dopasowana w talii, dzięki czemu ładnie podkreśla sylwetkę. Najnowszy zakup, czyli skórzane szorty z Vero Mody były długo przeze mnie poszukiwane. Muszę przyznać, że jestem zadowolona z zakupu, ponieważ chciałam, aby były raczej klasyczne, bez zbędnych detali i miały odpowiednią długość. 


Skórzane elementy garderoby przełamałam białymi, koronkowymi bodami oraz dziewczęcą torebką w kształcie serca marki LAVAii. Stylizację uzupełniają czerwone szpilki na wysokim obcasie, rajstopy w kropeczki, naszyjnik firmy Lusson oraz casualowy zegarek marki Elle. Dziewczęce w swym wydźwięku dodatki, takie jak torebka-serce oraz pasek z kokardką miały na celu złagodzenie dość odważnej stylizacji.





**********
W ubiegłym tygodniu brałam udział w konkursie jednego z łódzkich centrów handlowych na najlepszą stylizację. Udało mi się ów konkurs wygrać i otrzymałam bon na zakupy. Nie zwlekałam z jego realizacją, kupiłam między innymi skórzane szorty, które wykorzystałam w tymże wiosennym outficie. :)

 Wyniki konkursu na najlepszą wiosenną stylizację. :) 

13 marca 2014

Poznań Fashion Fair :)

Pod koniec ubiegłego miesiąca odbyły się targi mody "Poznań Fashion Fair"  i oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć. ;) Muszę przyznać, że warto było wybrać się do Poznania i uczestniczyć w tak ciekawym evencie.


W specjalnie przygotowanych na tę okoliczność showroomach można było podziwiać wyroby marek odzieżowych, obuwniczych, galanteryjnych oraz biżuteryjnych. Byłam zaskoczona rozmachem z jakim został przygotowany ten event, ponieważ na targach zaprezentowało się ponad pół miliona marek i firm z całego świata. Moją szczególną uwagę zwróciła marka Lusson, której wyroby zachwyciły mnie pod względem jakości użytych materiałów, wykonania oraz oryginalnego wzornictwa. Muszę jeszcze wspomnieć o marce biżuteryjnej Seyes, która również przypadła mi do gustu z uwagi na szerokie spektrum  wzorów, ciekawą stylistykę i nowatorstwo. Oczywiście na samym podziwie się nie skończyło, zakupiłam niepowtarzalną torebkę w kształcie serca firmy Lusson oraz piękny naszyjnik i bransoletkę wykonane z plecionego, czerwonego sznura marki Seyes. ;)


Każdemu wydarzeniu modowemu towarzyszą pokazy mody, tak również było w przypadku tego eventu. Na wybiegu miały okazję zaprezentować swoją najnowszą  kolekcję wybrane marki i firmy odzieżowe. Moja obecność została nawet uwieczniona na jednym ze zdjęć z pokazów. :)


 W programie Poznań Fashion Fair nie zabrakło również miejsca na wykłady. Z wielkim zaciekawieniem słuchałam prezentacji przygotowanych przez firmę Promedia dotyczących m.in. pozyskiwania klientów w czasach e-commerce, zdobywania wiedzy o trendach w modzie, pozytywnego programowania się.



A to mój outfit ;) Uwielbiam ten płaszczyk z New Yorkera, jest bardzo dziewczęcy i łagodzi moją, dość wyrazistą, urodę. Tak naprawdę buduje całą stylizację, którą urozmaiciłam rajstopami-zakolanówkami z ciekawym wzorem.


Fryzura natomiast została zainspirowana Cleo, wpleciona w warkocz chusta z kwiatowymi motywami stała się ciekawym elementem stylizacji.