Na tegorocznym Fashion Weeku można było odkryć stoisko marki Cruciani i ich kolekcję bransoletek z włoskiej koronki macramé.
Muszę się szczerze przynać, że miałam mieszane uczucia w stosunku do tychże bransoletek, prostując podobały mi się, lecz nie byłam pewna czy chciałabym taką widzieć na swoim nadgarstku. Wynika to zapewne po części z mojego charakteru, do wszelkich nowości podchodzę ochoczo, ale i z rezerwą. Teraz już mogę przyznać, że jestem nimi zachwycona, prezentują się naprawdę uroczo. :):):)
W moim posiadaniu jest bransoletka - symbol czterolistnej koniczynki, która promowana jest przez Cruciani jako wyraz wolności, radości i szczęścia. Jak Wam się podoba?
Śliczna jest ;) Mam podobne ;)
OdpowiedzUsuńA czy Tobie też się już zniszczyła? Moja już nie jest taka piękna. :(
Usuń